niedziela, 15 marca 2020

Ferkase- tradycyjna kaszubska potrawa z gotowanego kurczaka


Tym razem danie regionalne, oparte na współczesnym przepisie, choć podejrzewam, że rodowód ma stary. Sama nazwa "ferkase" prawdopodobnie jest "skaszubszczoną" wersją słowa "fricassée" oznaczającego potrawkę z pokrojonych mięs. Słowo to często pojawia się w staropolskich książkach kucharskich (we francuskiej wersji lub jako spolszczony "frykas") właśnie na określenie delikatnej mięsnej potrawki. Poza nazwą, na stary rodowód wskazuje też smak i dobór składników- połączenie mięsa z kwaśnym sosem i słodkimi rodzynkami. Potrawę tę można przygotować od podstaw (ugotować kurczaka specjalnie w tym celu), albo po prostu wykorzystać mięso z rosołu. Ma bardzo delikatny smak, sos jest kremowy, nieco kwaskowy, a dodatek rodzynek wprowadza słodkie nuty. Na Kaszubach podają ferkase z ugotowanym ryżem. Z podanych składników wychodzą 4 porcje dania.

Składniki na rosół i mięso z niego:

4 dowolne kawałki kurczaka (pierś, pałka, udko)
pęczek włoszczyzny
pieprz
sól

Składniki na sos:

2 łyżki maki pszennej
1 duża łyżka masła
1 szklanka zimnego rosołu
1 cytryna ( lub 3 łyżki stołowe gotowego soku)
1/2 szklanki śmietany 30%
2 żółtka
10 dag rodzynek
szczypta cukru
przegotowana woda

1. Z mięsa i włoszczyzny gotujemy rosół. Jeśli rosół i mięso już mamy- przechodzimy do punktu drugiego.
2. Rodzynki trzeba sparzyć wrzątkiem i zostawić w nim na około godzinę, żeby się rozmoczyły. Kiedy już "napuchną"- odcedzamy i delikatnie odciskamy z nadmiaru wody w ściereczce.
3. W rondelku lekko podsmażamy na maśle mąkę, uważając, żeby się nie przypaliła. Powoli, ciągle mieszają, wlewamy zimny rosół- sos powinien być gładki i mieć konsystencję śmietany. Dodajemy cukier, sok z całej cytryny o.raz śmietanę (cały czas mieszamy). Zdejmujemy z ognia.
4. Dwa żółtka rozbijamy w kubku z łyżką przegotowanej wody i wlewamy to powoli do ciepłego (nie gorącego) sosu. Dokładnie mieszamy. Dodajemy odciśnięte rodzynki.
5. Mięso wyjmujemy z rosołu, układamy na talerzu i polewamy sosem.



:

2 komentarze: